Isabelle Fuhrman rozmawiała niedawno z Celebuzz na temat rekordowego otwarcia Igrzysk śmierci w pierwszym tygodniu jego wyświetlania, jej reakcji, a także na temat oczekiwania na W pierścieniu ognia.
Jak dowiedziała się o wielkim sukcesie adaptacji książki Suzanne Collins?: “Zadzwoniło do mnie jedno z moich przyjaciół. Dostałam kilka emaili od mojego agenta i od wielu osób z Lionsgate. Pomyślałam sobie: „O mój Boże, naprawdę tak dużo?!’”
Isabelle podzieliła się także tym, że Jennifer, Josh i Liam także byli bardzo miło zaskoczeni: “Pisałam do niektórych z nich smsy któregoś dnia i myślę, że nadal w pewnym sensie jesteśmy w szoku z tego powodu. Wiedziałam, że wielu fanów, których grono cały czas się powiększa, ale to było o wiele więcej niż się spodziewaliśmy.”
Isabelle przyczyniła się nawet do sukcesu w box office: „Widziałam go pięć razy i myślę, że zobaczę go ponownie w tym tygodniu!”
Czy ktoś z jej przyjaciół myślał, że to dziwne siedzieć osoby, która gra w tym filmie? „Myślę, że moi przyjaciele ją świetni. Kiedy oglądałam film z nimi, wszyscy cieszyli się, kiedy umarłam. To chyba dobrze, prawda?”
Czy zwraca ona uwagę na to, co piszą tabloidy? „Nie za bardzo. Myślę, że kiedy byłam w salonie piękności, patrzyłam na [tabloidy], ale nie widziałam nic o Igrzyskach śmierci, więc mam nadzieję, że nie.”
Isabelle także nie może się doczekać W pierścieniu ognia: „Wiem, że istnieje już pierwszy scenariusz i z pewnością będę się tym interesować, ponieważ jestem wielką fanką serii, ale nie wiem wiele. W duchu, przetrwam to!”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz