MTV News postanowiło podsumować rok 2012 oczami Igrzysk śmierci. Co ważnego wydarzyło się w 2012 r.? Przeczytajcie sami najlepsze momenty Igrzysk śmierci z mijającego roku.
Opublikowany plakat
Nowy Rok rozpoczął się z ognistym kawałkiem marketingowej efemerydy, który sprawił, że to wszystko wydało się realne – kinowy plakat przedstawiający zbliżenie na celującą gwiazdę Jennifer Lawrence z hasłem „Świat będzie patrzył”, zamieszczonym poniżej. Rany, patrzyliśmy.
Ostatnie spojrzenie
Mniej niż na dwa miesiące przed premierą kinową „Igrzysk śmierci”, Lionsgate podążyło z pięknym plakatem do finałowego zwiastunu, by zaostrzyć już olbrzymie apetyty fanów. Klip, który zaserwował wiele kluczowych elementów, w tym Katniss dającą Prim symboliczną broszkę Kosogłosa, wywiady trybutów z Caesarem Flickermanem i jej wzruszajacą wymanę przed Igrzyskami ze stylistą Cinną.
Taylor Swift jest „Safe & Sound” (pol. cała i zdrowa)
Krajowa ślicznotka Taylor Swift przywołała dystopijny dystrykt Katniss z niesamowitą dokładnością w teledysku do jej piosenki z soundtracku „Igrzysk śmierci” pod tytułem „Safe & Sound”, która zadebiutowała ekskluzywnie na MTV i zyskała jej nominację do Złotego Globu. „Nie jestem przyzwyczajona do teledysków z tak dużym symbolizmem”, powiedziała Swift MTV News. „Wszyscy fani ‚Igrzysk śmierci” wiedzą, co oznacza, kiedy pojawia się ogień wśród drzew i wiedzą, co oznacza, że dom zostaje spalony, wiedzą też, co oznacza, że broszka ‚Igrzysk śmierci” pokryta jest rdzą i brudem. Wszyscy mogą odnaleźć własne znaczenie w nim, ale wszystko to wraca do symboli z książki.”
„Igrzyska śmierci” zapalają kina
Długo oczekiwane wejście Katniss na arenę przybyło 23 marca, uderzając w sam środek tarczy box office. Film zarobił rekordowe 155 milionów dolarów w pierwszy weeekend wyświetlania, czyniąc go piątym największym weekendem otwarcia. Do dzisiaj film zarobił imponujące 408 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych – na co nawet prezydent Snow nie mógłby spojrzeć, marszcząc brwi.
Reżyserskie tasowanie
Z olbrzymim sukcesem pierwszej części serii, wydawało się z góry przesądzonym wnioskiem, że reżyser Gary Ross może powrócić za sterem sequela „W pierścieniu ognia”. Ale w kwietniu, ogłosił, że może nie wrócić do Panem, wprowadzając wielkie zamieszanie wśród fanów.”Pomimo ostatnich spekulacji w mediach i po trudnych, ale szczerych, rozważaniach, zdecydowałem się nie wyreżyserować ‚W pierścieniu ognia’”, powiedział Ross w oświadczeniu. „Jako scenarzysta i reżyser, zwyczajnie nie mam czasu, którego potrzebuję, by napisać i przygotować film, jaki chciałem z powodu zamieszanego i ściśle ustalonego planu produkcji”. Francis Lawrence („Woda dla słoni”, „Jestem legendą”) wszedł, by zapełnić wolne miejsce na stanowisku reżysera do końca serii.
Magia MTV Movie Awards
Mniej więcej tak jak ta inna adpatacja YA przed nimi, wyglądało jakby „Igrzyska śmierci” i MTV Movie Awards były w pewnym sensie w sobie zadurzone w tym roku. Od zagubionych nagrań z przesłuchań „Igrzysk śmierci” do specjalistycznego łuczniczego komentarza Lestera Boonshafta na temat czterech wygranych (w tym Najlepsza Aktorka i Najlepszy Aktor dla Lawrence i Josha Hutchersona), to była noc „Igrzysk śmierci” i my właśnie nią żyjemy.
„Ognista” gorączka
Z całkiem nową areną, która potrzebuje zapełnienia na 75. doroczne Głodowe Igrzyska, szaleństwo castingów sięgnęło zenitu latem, ze szczególną uwagą poświęconą jakimkolwiek i wszystkim spekulacjom dotyczącym ukochanych trybutów Finnicka Odaira i Johanny Mason. W końcu gwiazda „Królewny Śnieżki i Łowcy” Sam Claflin oraz gwiazda „Sucker Punch” Jena Malone zostali wybrani do Ćwierćwiecza Poskromienia.
„Kosogłos” zmienia się w dwa
To było szeroko spodziewane, tak jak „Harry Potter” i „Saga Zmierzch” przed nimi, trylogia „Igrzyska śmierci” mogłaby być zaadaptowana w cztery filmy. Lionsgate ogłosiło to oficjalnie w lipcu, informując, że „Kosogłos” będzie podzielony z „częścią 1.” trafiającą do kin 21 listopada 2014 r. i następującą po niej „częścią drugą” 20 listopada 2015 r.
Rozpala się „W pierścieniu ognia”
Z konkluzją castingów, produkcja igrzysk rozpoczęła się znowu 10 września, kiedy „W pierścieniu ognia” rozpoczęło oficjalne zdjęcia w Atlancie, Georgia. Filmowanie przeniosło się później na Hawaje, by pochwycić tropikalną atmosferę nowej skomplikowanej areny Ćwierćwiecza Poskromienia.
Pamiętacie te chwile? Jakie wspomnienia wiążą się dla was z tymi chwilami? My już nie możemy się doczekać tego, co wydarzy się w 2013 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz