Jennifer Lawrence rozmawiała ostatnio krótko z E! Online na temat kolejnego X-Mena, który będzie kręcony w przyszłym roku: X-Men: Days of Future Past.
Kiedy Jennifer Lawrence kręciła swojego pierwszego X-Mena, nie zawsze było tak pięknie. Pierwsi powiedzieliśmy wam tamtego dnia, że na plan został wezwany doktor, by wyleczyć sękatą wysypkę na skórze, czyraki i pęcherze, spowodowane przez niebieską farbę do ciała, która została wykorzystana do jej transformacji w Mystique.
„Nie mogę się doczekać”, powiedziała z więcej niż nutką sarkazmu, kiedy zapytaliśmy ą, czynie może się doczekać codziennego malowania ciała do sequela X-Men: Days of Future Past.
Miejmy nadzieję, że ekipa od makijażu znajdzie coś mniej toksycznego. „Staramy się rozgryźć sposoby, by uniknąć podrażnienia skóry w przyszłości”, powiedziała Lawrence, która rozpocznie kręcenia kontynuację filmu o superbohaterach po zakończeniu zdjęć do W pierścieniu ognia.
Współczuje malowania całego ciała ._.
OdpowiedzUsuń