wywiad przetłumaczony przez: hungergames.pl
Jennifer Lawrence miała okazję porozmawiać z Washington Post na temat Igrzysk śmierci, a także jej opinii na temat podziału Kosogłosa na dwa filmy.
TORONTO — Jak Jennifer Lawrence przygotowuje się do rozpoczęcia zdjęć kolejnej części „Igrzysk śmierci:, ponownie myśli o tym, jak niemal odrzuciła rolę, dzięki której stała się jedną z największych gwiazd Hollywood.
Lawrence mówi, że spędziła trzy dni zastanawiający się, czy nie powiedzieć nie graniu Katniss Everdeen, bohaterki franchise’u akcji, który toczy się w post-apokaliptycznej Ameryce Północnej, gdzie nastolatki zmuszone są do walki na śmierć i życie w telewizji.
22-letnia aktorka powiedziała, że zakładała sobie pozostać tam, gdzie zaczynała: w małych niezależnych filmach, a to „po prostu powiedzenie tak tej jednej rzeczy mogło kompletnie zmienić moje życie i nie jestem pewna czy będzie to na lepsze”, powiedziała Lawrence w swoim wywiadzie w weekend na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, gdzie jej dramat komediowy „Silver Linings Playbook” miał swoją premierę.
Lawrence już mogła poczuć smak życia studia z grupową opowieścią o superbohaterach „X-Men: Pierwsza klasa”, rola, którą zdobyła dzięki „Do szpiku kości”, already had a taste of studio life with the ensemble superhero tale “X-Men: First Class,” a role that came her way because of “niskobudżetowej kryminalnej opowieści Ozarks, dzięki której zdobyła swoją nominację do Oscara w kategorii najlepsza aktorka.
Więc ostatecznie zgodziła się zrobić „Igrzyska śmierci” z tego samego powodu, dla którego robiła niezależne produkcje – i ponieważ miała szczerą rozmowę ze swoją mamą.
„Ona była jak ‚Jesteś hipokrytką, ponieważ zawsze mówisz, że nie obchodzi cię rozmiar filmów’. Ponieważ kiedy robiłam niezależne filmy, wszyscy mówili mi ‚Dlaczego nie zrobisz filmu studyjnego?’ Mówiłam: ‚Ponieważ nie interesuje mnie rozmiar filmu. Interesuje mnie historia’”, powiedziała Lawrence. „A moja mama na to: ‚Teraz masz historię, którą lubisz, ale nie zamierzasz tego zrobić z powodu jego rozmiaru.’”
„Prawdą było to, że w głębi serca chciałam to zrobić. Chciałam zagrać tę postać. Byłam przerażona tym, co będzie później, ale nie możesz odmówić, ponieważ się boisz. Musisz się na to zgodzić.”
Lawrence, która również gra w horrorze „House at the End of the Street”, z premierą 21 września, próbuje wpasować mniejsze filmu pomiędzy jej napięty plan z powodu sequeli „Igrzysk śmierci” i „X-Mena”.
W „Silver Linings Playbook” gra osobę, która ma nieco nie po kolei w głowie, niestabilną młodą wdowę, która zakochuje się w innym duchu z problemami, mężczyźnie (Bradley Cooper), który właśnie opuścił oddział psychiatryczny, po tym jak stał się gwałtowny, kiedy przyłapał swoją żonę na zdradzaniu go.
W reżyserowanym przez Davida O. Russella filmie występują również Robert De Niro, Julia Stiles i Chris Tucker. „Silver Linings Playbook” trafi do kin w listopadzie.
W poniedziałek, Lawrence rozpoczyna zdjęcia do „The Hunger Games: Catching Fire”, drugiej części trylogii Suzanne Collins. Trzecia książka, „Kosogłos”, będzie podzielona na dwa filmy w taki sam sposób, w jaki „Harry Potter” i „Zmierzch” poradziły sobie z ich finałami.
Lawrence miała zastrzeżenia na temat podziału „Kosogłosa” na dwie części – „dopóki usłyszałam, jak dużo mogę za nie dostać pieniędzy”, powiedziała i zaśmiała się długo.
Powiedziała, że początkowo myślała, że będzie lepiej zrobić finał jako jeden film. Kiedy otrzymała wiadomość, że będą dwie części, Lawrence była w środku kręcenia „Igrzysk śmierci” i przeczytała ponownie książki i pomyślała o tym, jak wiele musiało zostać opuszczone w adaptacji pierwszej części.
„Chcesz, by było tam wszystko, ale nie masz wystarczająco na to przestrzeni i próbujesz zdecydować, co będzie wycięte, a co nie.”, powiedziała Lawrence. „Więc to była ulga w związku z ostatnią częścią wiedzieć, że nie musimy tak naprawdę niczego wycinać. Mamy wystarczająco dużo czasu, przestrzeni, by naprawdę opowiedzieć w pełni tę historię i nie musimy nic wycinać.”
„Więc to moja artystyczna odpowiedź. To bardzo dyplomatyczna odpowiedź. Ale to, o czym naprawdę myślę, to jacht, jacht. Moja własna wyspa.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz