Dayo Okeniyi rozmawiał z OK! Nigeria o byciu częścią Igrzysk Śmierci, z jaką fundacją charytatywną jest on związany oraz o jego nigeryjskich korzeniach. Fragment artykułu poniżej:
Co było najlepszą rzeczą, grając w Igrzyskach Śmierci?
Pierwsza to możliwość pracy z wspaniałym aktorami. Nawet w dni, kiedynie byłem filmowany, chciałem iść zobaczyć jak starsi aktorzy robią swoje rzeczy. To zawsze było doświadczenie bogate w wiedzę. Nauczyłem się tak wiele oglądając Woody’ego Harrelsona, Stanley’a Tucci, Elizabeth Banks oraz Donalda Sutherland’a. Jako młody aktor oglądałem pracę aktorów, to było bezcenne.
Powiedz nam coś, czego nikt nie wie o tobie…
Poszedłem na studnia projektowania graficznego i reklamy. To miał być powrót ze stopniem, ale nie wyszło. Muszę przyznać, że wciąż mam w sobie pasję do projektowania. Jestem współwłaścicielem firmy rozrywkowej w Nigerii ukierunkowaną na przemysł muzyczny o nazwie Balcony Entertainmet. Obecnie mój zespół nazywa się Novakillz, ma płytę mix o nazwie W.I.N(Who Is Novakillz) @novakillz będzie występować tego lata.
Czy możesz powiedzieć nam więcej o swoim zaangażowaniu w fundacji SCI Cure?
SCI Cure jest fundacją mojego dobrego przyjaciela i współlokatora Marcus’a York’a, gdzie jego kolega aktor jest jego częścią. Został sparaliżowany od pasa w dół w wypadku rok temu, ale nie spowolnił go ani trochę. On jest zwolennikiem SCI Cure, która jest fundacją, dedykowaną dla gromadzenia środków na nie-badania nad komórkami macierzystymi i rozwoju dla ludzkich szlaków.
Cały wywiad możecie przeczytać na OK! Nigeria.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz