sobota, 6 lipca 2013

Woody w wywiadzie dla magazynu ShortList o „Igrzyskach Śmierci”


Woody Harrelson udzielił wywiadu dla magazynu ShortList, w którym mówił między innymi o byciu częścią „Igrzysk Śmierci”. Poniżej możecie przeczytać tą część rozmowy.

No i oczywiście poźniej „W Pierścieniu Ognia”. Możesz nam powiedzieć, jak to wyszło?Nic jeszcze nie widziałem, ale słyszałem, że jest świetnie. 
Jak to jest być częścią tak dużego projektu? Twój pierwszy raz to…Mój pierwszy raz to bycie częścią czegoś co jest hitem. [śmiech] 
Bycie częścią tak wielkiej produkcji. Nie jest to do końca rzecz, w której ludzie mogą ci towarzyszyć.Kocham to. Naprawdę to kocham. Na początku powiedziałem nie, ale reżyser zadzwonił do mnie i powiedział: „Musisz to dla mnie zrobić. Nie mam nikogo, kto mógłby to zrobić oprócz ciebie.” On włożył w to całe swoje serce, więc odpowiedziałem: „Ok jeśli chcesz, żebym zrobił to tak, źle to zrobię to.” Wystarczyła tylko jedna rozmowa, abym się zdecydował. To tyle, a teraz jestem częścią tego niesamowitego projektu.
Byłeś zaskoczony tak dużą popularnością tego filmu?Tak. Nie wiedziałem tak naprawdę na co się decyduję. 
Dużo ludzi mówi, że Hollywood za dużo polega na produkcjach tego typu. Zgadzasz się z tym?W Hollywood możemy znaleźć wiele różności. Mamy na przykład filmy niezależne, które kocham. Ale jeśli spojrzysz na studia filmowe one muszą zarazbiać pieniądze. To są duże korporacje, więc rozumiem, że jeśli znajdą coś co działa to trzymają się tego. W większości przypadków sequele nie są tak dobre, jak pierwsze części i mam nadzeję, że nie spotka to także „IŚ”. Nie widziałem jeszcze „W Pierścieniu Ognia”, ale jeśli jest tak samo dobry to dlaczego nie? Nie mam z tym moralnego problemu, mam pomysł. Pie***yć to. Zrób to.
Resztę wywiadu możecie przeczytać na  ShortList.com
tłumaczenie: u_ada.
źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...